meak
- Kategorie bloga:
- 100 km i więcej.28
- 200 km i więcej.1
- 51 - 79 km.96
- 80 - 99 km.35
- Bory Tucholskie 2009.12
- Bory Tucholskie 2011.7
- Geocache.1
- Litwa 2010.8
- Mapy z GPS.44
- Niemcy.117
- Okolice Szczecina.328
- Poj.Krajeńskie-Bory Tucholskie 2.7
- Polska Egzotyczna 2007.12
- Słubice i okolice.112
- Suwalska Trzydniówka.5
- Suwalszczyzna 2006.6
- Suwalszczyzna-Podlasie 2008.9
- Weekendowa wyprawa 2005.3
- Wyprawa 1 2006.10
- Wyprawy.52
Blog rowerowy. Aktualizowany od przypadku do przepadku. Spostrzegawczość jest ważna. Nie wiąż się z nim, jeśli nie lubisz dłuższej rozłąki. Zanim zaczniesz czytać zapoznaj się ze znaczeniem słów: ironia i sarkazm ;)
Szczecin - Głębokie - Owczary
Niedziela, 14 września 2008 | dodano:14.09.2008 Kategoria Okolice Szczecina
| Km: | 47.78 | Km teren: | 30.00 | Czas: | 02:25 | Km/h: | 19.77 |
| Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | |||
Szczecin - Głębokie - Owczary - Żółtew - Jutroszewo - Węgornik - Jez. Świdwie - Węgornik - cmentarz poniemiecki na miejscu dawnych Gunic - Tanowo - Bartoszewo - Żółtew - Owczary - Głębokie - Szczecin
Dzisiaj pojechałem specjalnie nad jez. Świdwie, żeby spróbować zrobić tam zdjęcia panoramiczne. Ogólnie rzecz biorąc udało się, nie mogę jednak zamieścić ich bezpośrednio tutaj, bowiem serwis fotograficzny bikestats nie przyjmuje fotek o wymiarach pionowych mniejszych niż 210 pikseli, a jak łatwo się można domyślić panorama jest raczej szeroka niż wysoka i przy próbie zmniejszenia jej na tyle, żeby na szerokość wpasowała się w bikelog nie mogę ustawić wymaganego wymiaru. Stąd zamieszczam poniżej tylko miniaturkę, na którą należy kliknąć, żeby zobaczyć ją w całej okazałości. A chyba warto, bo zwykle zdjęcia tego jeziora obejmują tylko fragment - chyba, że ktoś dysponuje obiektywem z niezwykle szerokim kątem. Szkoda tylko, że pogoda dzisiaj pod psem, ale z pewnością zrobię jeszcze kiedyś podobną panoramę tego jeziora przy słonecznej aurze :)
Druga, nieco mniej udana fotka:
Pajączki:
W drodze powrotnej odwiedziłem na miejscu istniejącej tu kiedyś wioski Gunice cmentarz dawnych właścicieli niemieckich:
Na koniec fotogeniczne ruinki pod Tanowem ;)
Dzisiaj pojechałem specjalnie nad jez. Świdwie, żeby spróbować zrobić tam zdjęcia panoramiczne. Ogólnie rzecz biorąc udało się, nie mogę jednak zamieścić ich bezpośrednio tutaj, bowiem serwis fotograficzny bikestats nie przyjmuje fotek o wymiarach pionowych mniejszych niż 210 pikseli, a jak łatwo się można domyślić panorama jest raczej szeroka niż wysoka i przy próbie zmniejszenia jej na tyle, żeby na szerokość wpasowała się w bikelog nie mogę ustawić wymaganego wymiaru. Stąd zamieszczam poniżej tylko miniaturkę, na którą należy kliknąć, żeby zobaczyć ją w całej okazałości. A chyba warto, bo zwykle zdjęcia tego jeziora obejmują tylko fragment - chyba, że ktoś dysponuje obiektywem z niezwykle szerokim kątem. Szkoda tylko, że pogoda dzisiaj pod psem, ale z pewnością zrobię jeszcze kiedyś podobną panoramę tego jeziora przy słonecznej aurze :)
Druga, nieco mniej udana fotka:
Pajączki:
W drodze powrotnej odwiedziłem na miejscu istniejącej tu kiedyś wioski Gunice cmentarz dawnych właścicieli niemieckich:
Na koniec fotogeniczne ruinki pod Tanowem ;)
Komentarze
Dzięki za wytłumaczenie, meak, chociaż z perspektywy komputera nie bardzo kojarzę co, gdzie i jak - muszę tam pojechać najpierw. :)
Adamicki - 15:52 wtorek, 16 września 2008 | linkuj
Jesteś jednak bardzo "wścibskim" bikerem, bo co trochę wytropisz coś, czego wcześniej nie potrafiłem zobaczyć. Zdjęcia tradycyjnie wyborne, szczególnie te z owadami. Skutecznej kuracji Ci życzę. A co do nazewnictwa miejscowości, to nazwa Żółtew na drogowskazie w Bartoszewie pojawiła się dopiero tego roku (ciekawy jestem czy znałeś ją wcześniej) , natomiast Jutroszewo - pierwszy raz słyszę.
jotwu - 08:14 wtorek, 16 września 2008 | linkuj
Najprościej jechać z Tanowa - wiadomo skręcasz w lewo (jest tam też zaraz skręt w prawo na Police przez Tatynię itd.) na Węgornik. Najpierw asfalt potem szutrówka (w pewnym momencie jest tam skręt w lewo drogą z betonowymi płytami, która prowadzi do czegoś w rodzaju bramy, na której jest informacja, że teren prywatny i "Ostoja zwierzyny" - jak się przejedzie dalej przez mostek to można po chyba jakimś kilometrze, a może więcej dojechać do drogi, którą zwykle jeżdżę nad Świdwie - na jej końcu trzeba jechać w prawo przez zniszczony mostek, potem po dojechaniu do kolejnej poprzecznej drogi w prawo i przy kolejnej znowu w prawo aż koniec końców dojeżdżamy do drogi z Tanowa. Ale to tylko tak na marginesie, bo to nie jest droga do wspomnianego cmentarza ;) ) aż dojeżdżamy do mostku. Za mostkiem - około kilometra - droga skręca w lewo i na tym zakręcie odbija w prawo droga. Po kilkuset metrach jazdy tą drogą jest cmentarz. Można też pojechać drogą z Tanowa dalej i niedaleko jest z kolei skręt w lewo - w dość wyraźną alejkę kasztanową, można się zorientować, że to dzieło ludzkich rąk. Tam z kolei są ledwo widoczne ruiny dawnego dworku rodu Von Ramin, którego przedstawiciele spoczywają na cmentarzu ;) Powodzenia, w razie czego odpowiem na dalsze pytania, ale mam nadzieję, że to wystarczy, żeby trafić.
meak - 22:15 niedziela, 14 września 2008 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!