meak - przejażdżki i wyprawki

Info




Linki


Zalicz gminę ;)







Batoniki






button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Moje rowery

Unibike Viper 23066 km
Author Outset 17964 km
Kross Level 3.0 2021

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy meak.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Tak nie będzie ;)






Blog rowerowy. Aktualizowany od przypadku do przepadku. Spostrzegawczość jest ważna. Nie wiąż się z nim, jeśli nie lubisz dłuższej rozłąki. Zanim zaczniesz czytać zapoznaj się ze znaczeniem słów: ironia i sarkazm ;)



run-log.com

Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2009

Dystans całkowity:324.21 km (w terenie 31.00 km; 9.56%)
Czas w ruchu:18:12
Średnia prędkość:17.81 km/h
Maksymalna prędkość:38.50 km/h
Maks. tętno maksymalne:175 (94 %)
Maks. tętno średnie:143 (77 %)
Suma kalorii:7755 kcal
Liczba aktywności:17
Średnio na aktywność:19.07 km i 1h 04m
Więcej statystyk

Do pracy przez Rondo Hakena

Piątek, 30 stycznia 2009 | dodano:30.01.2009
Km:24.03Km teren:0.00 Czas:01:22Km/h:17.58
Pr. maks.:34.11Temperatura:-3.0 HRmax:153( 82%)HRavg120( 64%)
Kalorie: 637kcal Podjazdy:m Rower:Author Outset
Pobudka - jak to często ostatnio - o 5:20 i przejażdżka do pracy przez Niedziałkowskiego - Witkiewicza - Derdowskiego - Europejska - Krakowska - Południowa - Rondo Hakena - w te we w te niedokończoną drogą rowerową przy Autostradzie Poznańskiej - Południowa - Mieszka I

Powolny powrót przez miasto. Plan na styczeń wykonany ;)

Podwójne życie Canona ;)

Czwartek, 29 stycznia 2009 | dodano:29.01.2009
Km:23.19Km teren:3.00 Czas:01:17Km/h:18.07
Pr. maks.:33.15Temperatura:-2.0 HRmax:156( 84%)HRavg131( 70%)
Kalorie: 979kcal Podjazdy:m Rower:Author Outset
Albo dwa kolory, ale to nie Kieślowski ;)
Powrót z pracy przez Rondo Hakena - Przecław - Krakowska - Europejska - Derdowskiego - Witkiewicza - Las Arkoński - Park Kasprowicza

Takie fotki wymagają najpierw ustawienia balansu bieli, ale nie zrobiłem tego, za to aparat nie mógł się zdecydować przy ustawieniach automatycznych :)



Do pracy przez Europejską

Czwartek, 29 stycznia 2009 | dodano:29.01.2009
Km:11.94Km teren:0.00 Czas:00:40Km/h:17.91
Pr. maks.:33.15Temperatura:-2.0 HRmax:164( 88%)HRavg141( 76%)
Kalorie: 530kcal Podjazdy:m Rower:Author Outset
Przyprószony siwizną krajobraz z ul. Krakowskiej:

Szadź © meak

Do pracy przez Europejską

Środa, 28 stycznia 2009 | dodano:28.01.2009
Km:18.18Km teren:0.00 Czas:01:05Km/h:16.78
Pr. maks.:33.15Temperatura:-3.0 HRmax:154( 83%)HRavg123( 66%)
Kalorie: 483kcal Podjazdy:m Rower:Author Outset
Dalsze ujeżdżanie starego Outseta. Nie, nie mam zamiaru zapomnieć o Viperze ;), ale przyznam, że na Authorze nie jeździ się źle chociaż swoje przeżył - w ciągu dwóch lat zaliczył przecież 17000 km, w tym parę tys. pod sakwami, spał biedaczek w lesie. I to wszystko z osprzętem typu Shimano Tourney :) Teraz daję mu spokojną emeryturę - na wyprawę go już raczej nie zabiorę (chociaż... :D ), ale na jakiś wypad do lasu, czemu nie... Z tego, co pamiętam lubi błotko ;)

Do pracy

Wtorek, 27 stycznia 2009 | dodano:27.01.2009
Km:8.84Km teren:0.00 Czas:00:32Km/h:16.57
Pr. maks.:29.30Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcal Podjazdy:m Rower:Author Outset
Najkrótsza droga - próbuję ponownie uruchomić Authora Outset, żeby wykorzystywać go przy gorszej pogodzie oraz do jazdy po leśnym błotku. Owszem, jeździ (po wymianie koła, wolnobiegu i łańcucha, całego tylnego hamulca), ale uruchamianie starego roweru wymaga jednak nakładu pracy i pieniędzy. Czas jednak zmienić przerzutkę tylną - jak na sprzęt najniższej klasy zniosła naprawdę wiele, ma za sobą 17000 km, więc chyba czas pozwolić jej odpocząć ;)

Do pracy przez Europejską

Poniedziałek, 26 stycznia 2009 | dodano:26.01.2009
Km:11.69Km teren:0.00 Czas:00:41Km/h:17.11
Pr. maks.:30.20Temperatura:-4.0 HRmax:155( 83%)HRavg123( 66%)
Kalorie: 512kcal Podjazdy:m Rower:Unibike Viper
Jazda tą ulicą do pracy staje się nałogiem ;)
Mam jednak nadzieję, że jak w końcu słońce zacznie wstawać przed 6:00 to trochę te poranne przejazdy do pracy urozmaicę ;)

W niedzielę przekroczyłem styczniowy dystans z zeszłego, bardzo kiepskiego roku. To dobrze, bo na początku bieżącego roku ogarnęło mnie dwutygodniowe zniechęcenie. Mam nadzieję, że do końca stycznia uda mi się jeszcze przekroczyć styczniowy dystans z 2007, kiedy w ciągu całego roku przejechałem najwięcej - ponad 7800 km. Plan na luty jest taki, żeby przejechać około 600 km, a najlepiej dobić do pierwszego tysiąca w 2009. Trzeba jeździć, a nie zasypiać gruszki w popiele! ;)

Nad jez. Świdwie!

Niedziela, 25 stycznia 2009 | dodano:25.01.2009 Kategoria 51 - 79 km, Okolice Szczecina
Km:51.21Km teren:18.00 Czas:02:45Km/h:18.62
Pr. maks.:38.50Temperatura:4.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcal Podjazdy:m Rower:Unibike Viper
Szczecin - Głębokie - Pilchowo - Tanowo - Podbrzezie - Zalesie - jez. Świdwie - Węgornik - Tanowo - Pilchowo - Głębokie - Szczecin

Pobudka o 7:00, śniadanie, pakowanie i odjazd. Pochmurno i wilgotno, ale bez deszczu. Po drodze, w Parku Kasprowicza nieliczni spacerowicze, im dalej w las tym bardziej pusto.
Nad Uroczyskiem jakiś zimowy wędkarz:



Potem na szosie za Pilchowem podobne pustki. Kiedy wyjeżdżałem z domu na termometrze były 4 stopnie, ale za miastem musiało być chłodniej, bo po raz pierwszy w tym roku poczułem, że jest mi zimno w stopy. Szybko to jednak minęło i było już cieplej.

Popas przy wiacie koło leśniczówki w Podbrzeziu:



Nie miałem dzisiaj dokładnego planu jak jechać - myślałem o zrobieniu "pętli dobieszczyńskiej", którą dawno nie jechałem, ale chęć zobaczenia po raz kolejny jez. Świdwie sprawiła, że skręciłem na Zalesie i przez lód i błoto dojechałem nad jezioro:







Jesień i zima to jedyna pora, kiedy można poprzez drzewa zrobić zdjęcie wieży widokowej nad jez. Świdwie:





W drodze powrotnej zajechałem jeszcze - jak to często robię - na cmentarz dawnych, niemieckich właścicieli Gunic:





Po tej błotno - lodowej przejażdżce łańcuch zaczął rozpaczliwie chrzęścić. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu uda mi się uruchomić stary rowerek - Author Outset, bo do takich przejażdżek nadaje się o wiele lepiej od Unibike Vipera. Niby przerzutki kilka klas gorsze, ale wydają się mniej wrażliwe na tony błocka ;)

Dzień leniwca ;)

Sobota, 24 stycznia 2009 | dodano:24.01.2009
Km:7.76Km teren:0.00 Czas:00:28Km/h:16.63
Pr. maks.:33.40Temperatura:5.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcal Podjazdy:m Rower:Unibike Viper

Do pracy przez Europejską

Piątek, 23 stycznia 2009 | dodano:23.01.2009
Km:23.02Km teren:0.00 Czas:01:15Km/h:18.42
Pr. maks.:35.80Temperatura:2.0 HRmax:160( 86%)HRavg132( 71%)
Kalorie: 513kcal Podjazdy:m Rower:Unibike Viper
Pulsometr włączony przez 42:35. Nie było ślisko, tylko jeden wyłaniający się z mroku pieszy samobójca na drodze rowerowej ;)

24 km we mgle do pracy ;)

Czwartek, 22 stycznia 2009 | dodano:22.01.2009 Kategoria Okolice Szczecina
Km:29.02Km teren:0.00 Czas:01:34Km/h:18.52
Pr. maks.:33.90Temperatura:1.0 HRmax:160( 86%)HRavg141( 76%)
Kalorie: 1010kcal Podjazdy:m Rower:Unibike Viper
Szczecin - Stobno - Będargowo - Warzymice - Szczecin

Mnóstwo pięknych pejzaży - szron, mgła i brak czasu, żeby się zatrzymać na zdjęcia :/
Pulsometr włączony przez 01:18,23 ;)
Powrót z pracy drogą najkrótszą.