- Kategorie bloga:
- 100 km i więcej.28
- 200 km i więcej.1
- 51 - 79 km.96
- 80 - 99 km.35
- Bory Tucholskie 2009.12
- Bory Tucholskie 2011.7
- Geocache.1
- Litwa 2010.8
- Mapy z GPS.44
- Niemcy.117
- Okolice Szczecina.328
- Poj.Krajeńskie-Bory Tucholskie 2.7
- Polska Egzotyczna 2007.12
- Słubice i okolice.112
- Suwalska Trzydniówka.5
- Suwalszczyzna 2006.6
- Suwalszczyzna-Podlasie 2008.9
- Weekendowa wyprawa 2005.3
- Wyprawa 1 2006.10
- Wyprawy.52
Blog rowerowy. Aktualizowany od przypadku do przepadku. Spostrzegawczość jest ważna. Nie wiąż się z nim, jeśli nie lubisz dłuższej rozłąki. Zanim zaczniesz czytać zapoznaj się ze znaczeniem słów: ironia i sarkazm ;)
Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2012
Dystans całkowity: | 49.10 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 02:43 |
Średnia prędkość: | 18.07 km/h |
Liczba aktywności: | 4 |
Średnio na aktywność: | 12.27 km i 0h 40m |
Więcej statystyk |
Rowerem po prąd
Wtorek, 20 marca 2012 | dodano:21.03.2012
Km: | 17.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:57 | Km/h: | 17.89 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Unibike Viper |
Do polecanej m.in. Misiacza Hurtowni Elektrycznej Lebaski - zakup 10 szt. bateryjek CR2032 (podrożały, teraz są po 2.75 zł ;) ) oraz paru innych akcesoriów. Slalom między pieszymi na drodze rowerowej w drodze powrotnej.
Jeszcze później dialog z mętem usiłującym wyciągnąć pieniądze - akurat zamarzyła mi się chińszczyzna na obiad...
- da rady?
- nie da rady.
- ale dlaczego?
- bo nie.
- ale dlaczego nie?
- dlatego, że nie muszę.
- ale... dlaczego?!
- dlatego, że mogę nie musieć.
- ale my nie na picie (zachwiał się na potwierdzenie)
- w takim razie nie potrzebujesz.
Odstąpił na dwa kroki i mierzył mnie nienawistnym spojrzeniem przez dłuższą chwilę. W końcu, na odchodne:
- i to ma być Polak!!
To wbrew pozorom nie był koniec, a mnie tak naprawdę wcale nie było do śmiechu, bo męt miał kumpla męta, który stał tuż obok mącąc jeszcze bardziej mętnym spojrzeniem ;)
Jeszcze później dialog z mętem usiłującym wyciągnąć pieniądze - akurat zamarzyła mi się chińszczyzna na obiad...
- da rady?
- nie da rady.
- ale dlaczego?
- bo nie.
- ale dlaczego nie?
- dlatego, że nie muszę.
- ale... dlaczego?!
- dlatego, że mogę nie musieć.
- ale my nie na picie (zachwiał się na potwierdzenie)
- w takim razie nie potrzebujesz.
Odstąpił na dwa kroki i mierzył mnie nienawistnym spojrzeniem przez dłuższą chwilę. W końcu, na odchodne:
- i to ma być Polak!!
To wbrew pozorom nie był koniec, a mnie tak naprawdę wcale nie było do śmiechu, bo męt miał kumpla męta, który stał tuż obok mącąc jeszcze bardziej mętnym spojrzeniem ;)
.
Poniedziałek, 19 marca 2012 | dodano:21.03.2012
Km: | 6.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:23 | Km/h: | 17.22 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Unibike Viper |
Standardowy przejazd niedzielnego rowerzysty
Niedziela, 18 marca 2012 | dodano:21.03.2012
Km: | 14.50 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:47 | Km/h: | 18.51 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Unibike Viper |
Standardowy przejazd niedzielnego rowerzysty, a więc Głębokie. Rzut okiem na miejsce po żółwiu i powrót slalomem pomiędzy spacerowiczami.
Per baikea ad astra ;)
Sobota, 17 marca 2012 | dodano:21.03.2012
Km: | 11.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:36 | Km/h: | 18.33 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Unibike Viper |
Przejażdżka na rodzinny obiadek. Pierwsza w tym roku i to dosyć nieśmiała, bo parę tygodni wcześniej dopadła mnie jakaś parszywa angina, po której jakoś nie mogłem dojść do siebie i właściwie dalej kręcę się tylko w okolicy ;)
W każdym razie alea zostały rzucone ;)
W każdym razie alea zostały rzucone ;)