meak - przejażdżki i wyprawki

Info




Linki


Zalicz gminę ;)







Batoniki






button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Moje rowery

Unibike Viper 23218 km
Author Outset 17964 km
Kross Level 3.0 2021

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy meak.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Tak nie będzie ;)






Blog rowerowy. Aktualizowany od przypadku do przepadku. Spostrzegawczość jest ważna. Nie wiąż się z nim, jeśli nie lubisz dłuższej rozłąki. Zanim zaczniesz czytać zapoznaj się ze znaczeniem słów: ironia i sarkazm ;)



run-log.com

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2010

Dystans całkowity:596.42 km (w terenie 33.00 km; 5.53%)
Czas w ruchu:29:13
Średnia prędkość:19.63 km/h
Maksymalna prędkość:42.20 km/h
Maks. tętno maksymalne:166 (89 %)
Maks. tętno średnie:142 (76 %)
Suma kalorii:11548 kcal
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:22.09 km i 1h 07m
Więcej statystyk

.

Wtorek, 8 czerwca 2010 | dodano:10.06.2010
Km:7.59Km teren:0.00 Czas:00:24Km/h:18.97
Pr. maks.:31.00Temperatura:22.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie: 154kcal Podjazdy:m Rower:Unibike Viper

.

Poniedziałek, 7 czerwca 2010 | dodano:10.06.2010
Km:6.89Km teren:0.00 Czas:00:23Km/h:17.97
Pr. maks.:28.70Temperatura:20.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie: 135kcal Podjazdy:m Rower:Unibike Viper

Słubice - Kostrzyn

Niedziela, 6 czerwca 2010 | dodano:09.06.2010 Kategoria Niemcy, Słubice i okolice
Km:42.81Km teren:0.00 Czas:02:14Km/h:19.17
Pr. maks.:40.50Temperatura:23.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie: 777kcal Podjazdy:m Rower:Unibike Viper
Ze Słubic wyjechałem przed 8:00, żeby mieć pewność, że w Kostrzynie na pewno złapię pociąg do Szczecina o 11:21. Fakt, ponad 3 godziny, więc mnóstwo czasu, ale wolę nie ryzykować spóźnienia - po ostatnich zmianach w PKP następny bezpośredni pociąg do Szczecina jedzie dopiero o 15:28 i jest to pociąg z Wrocławia... Do Świnoujścia :)

Tego dnia jechałem już na pewniaka - nawet na poniższym rozstaju dróg za Lebus - Busch wybrałem komfortową asfaltówkę chociaż szutrówką z lewej można również bardzo przyjemnie dojechać do Reitwein. A może nawet przyjemniej - asfaltem jedzie się w otwartym terenie równym jak stół. Szutrówka prowadzi często przez las - tyle, że czasem też zmienia się w asfalt :)

Rozjazd dróg na Reitwein © meak


Czasu miałem rzeczywiście nadmiar, więc im bliżej było Kostrzyna tym częściej się zatrzymywałem i wolniej jechałem - zawsze przyjemniej spędzić czas na rowerze niż na dworcu. Na moście kolejowym przez Odrę stał jakiś pociąg towarowy - ciekawe, co się mogło stać.

Przejazd przez Odrę w Kostrzynie © meak


Jeszcze rzut oka na Wartę - wysoki poziom wody, korony drzew w wodzie... A po chwili już byłem na dworcu.

Widok na Wartę w Kostrzynie © meak

Do Starych Biskupic

Sobota, 5 czerwca 2010 | dodano:08.06.2010 Kategoria Słubice i okolice, Mapy z GPS
Km:23.02Km teren:15.00 Czas:Km/h:
Pr. maks.:32.40Temperatura:25.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie: 449kcal Podjazdy:m Rower:Unibike Viper
Przejażdżka rodzinna. Najpierw mieliśmy zamiar pojechać tylko do rancza w Drzecinie, ale ponieważ humory dopisywały... Swoją drogą w odnajdowaniu drogi oprócz GPS-a pomagała mapa, którą kupiłem parę miesięcy temu we Frankfurcie - kapitalnie oznaczone leśne drogi w Polsce. Jasne, nie wszystkie, ale naprawdę dużo tego jest, a przy okazji - duże nazwy w języku polskim, a w małych nawiasach niemieckie odpowiedniki. W drodze do Drzecina zauważyłem na GPS ikonkę skrytki Geocache, więc spróbowaliśmy odnaleźć, ale się nie udało. Teraz doczytałem opis miejsca w sieci, następnym razem powinno być łatwiej. Swoją drogą - mnóstwo skrytek w tej okolicy, po naszej stronie granicy, jest dziełem Niemców upamiętniających ważne dla nich historyczne miejsca. Piszę o tym, bo się zdziwiłem, kiedy musiałem opis miejsca tłumaczyć sobie z niemieckiego ;)

Wycieczka wolniutka, bo rodzinna - piękne, leśne i polne trasy (oprócz fragmentu w okolicy Starych Biskupic).



Mała rowerzystka szaleje na piaszczystej drodze... © meak


Duża rowerzystka szaleje za małą... ;) © meak


Droga z rancza w Drzecinie do Starych Biskupic:

Leśna droga z rancza w Drzecinie w kierunku Starych Biskupic © meak


Leśna droga z rancza w Drzecinie do Starych Biskupic © meak


Kościół w Starych Biskupicach:

Kościół w Starych Biskupicach © meak

Kostrzyn - Słubice

Czwartek, 3 czerwca 2010 | dodano:08.06.2010 Kategoria 51 - 79 km, Niemcy, Słubice i okolice, Mapy z GPS
Km:54.87Km teren:5.00 Czas:02:59Km/h:18.39
Pr. maks.:38.60Temperatura:23.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie: 1005kcal Podjazdy:m Rower:Unibike Viper
Wsiadłem rano w Szczecinie do pociągu o 7:42 do Kostrzyna. Z Kostzyna szybko dojechałem do miejsca, w którym zwykle zjeżdżam na rowerową drogę Oder - Neisse do Frankfurtu, niestety... Zagrodzona była odblaskową taśmą z napisem "Polizei" itp. Powódź. Dobra, pojedziemy inaczej. Dojechałem drogą rowerową do Gorgast, tam zacząłem kombinować co wyraźnie widać na mapce ze śladem GPS :)



Kiedy wjeżdżałem na tę drogę za Manschnow, myślałem że znalazłem w końcu właściwą - niestety, po niespełna dwóch kilometrach doprowadziła mnie do zalanego wodą pola. W tył zwrot! :)

Droga przez pola w okolicy Neu Manschnow © meak


Kolejna kombinacja była również inwestycją na przyszłość - od razu było widać, że droga jest podmokła i nie chciałem ryzykować kolejnego zawracania po kilku kilometrach, ale dzięki temu mam fajną drogę do Reitwein. Cóż, w końcu dojechałem do drogi B112 i do Rathstock.

W Rathstock skręciłem do Reitwein, skąd skierowałem się w stronę Odry - wiedziałem, że jest tam droga, która biegnie dobrych kilkaset metrów od wału. Kiedy jednak w oddali zobaczyłem wał, którym tyle razy jechałem wzdłuż Odry nie mogłem się powstrzymać, żeby nie podjechać i nie sprawdzić jak wysoki jest poziom wody. Wjechałem na wał, cyknąłem parę zdjęć, a niedaleko dojrzałem stojącą w poprzek wału policyjną furgonetkę. Myślę sobie - dobra, widzą mnie, alarmu nie ma więc zaryzykuję i pojadę na ich oczach wałem. W najgorszym razie będzie mandat ;)

Policjanci ledwie mnie zauważyli, wymieniliśmy grzecznościowe powitanie... i tyle. Pojechałem dalej. Zatrzymałem się znowu, tym razem w pobliżu baraku, w którym byli jacyś robotnicy. Kiedy robiłem zdjęcia Odry, jeden z nich wdrapał się na do mnie na wał i zaczął tłumaczyć, że mam natychmiast zejść, zawrócić i jechać oddaloną od wału trasą. Zdziwiłem się, i mówię że przed chwilą mijałem policję i nie było żadnych uwag, a na drodze którą wjeżdżałem nie było żadnych zakazów. Robotnik zaczął mi opowiadać, że policja pewnie dzwoni już i gdzieś dalej mandat walnie mi następny patrol... Brzmiało to dość bzdurnie, więc jak już sobie poszedł, pomyślałem - ok, nie chcę problemów, ale zjadę gdzieś dalej, na pewno nie będę zawracał ;)
Okazało się, że byłem już wtedy niemal w Lebus (Lebus - Busch dokładniej) - żadnego następnego patrolu nie zobaczyłem, ale zjechałem do tej dalszej drogi, potem i tak musiałem jechać drogą rowerową wzdłuż szosy B112 - normalna trasa koło Odry jest w tej chwili z pewnością zalana wodą.

Pod Lebus zrobiłem tylko zdjęcie - woda jest normalnie hen, gdzieś za drzewami, a teraz w niektórych miejscach zalewała drogę, którą zwykle jadę. Tuż obok stoją domki, podejrzewam że parę dni wcześniej mogło tam być bardzo nieciekawie - jechałem przecież parę dni po fali kulminacyjnej.

Sytuacja powodziowa w Lebus © meak


Po jakichś 30 minutach dojechałem do Frankfurtu, a po chwili byłem u Ani w Słubicach - już się trochę niepokoiła, bo normalnie jadę max 2 godziny, a przez te wszystkie kombinacje z trasą mocno się spóźniłem... ;)

.

Środa, 2 czerwca 2010 | dodano:02.06.2010
Km:9.42Km teren:0.00 Czas:00:33Km/h:17.13
Pr. maks.:36.60Temperatura:15.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie: 196kcal Podjazdy:m Rower:Unibike Viper

.

Wtorek, 1 czerwca 2010 | dodano:02.06.2010
Km:6.66Km teren:0.00 Czas:00:21Km/h:19.03
Pr. maks.:31.70Temperatura:12.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie: 135kcal Podjazdy:m Rower:Unibike Viper