meak - przejażdżki i wyprawki

Info




Linki


Zalicz gminę ;)







Batoniki






button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Moje rowery

Unibike Viper 23072 km
Author Outset 17964 km
Kross Level 3.0 2021

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy meak.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Tak nie będzie ;)






Blog rowerowy. Aktualizowany od przypadku do przepadku. Spostrzegawczość jest ważna. Nie wiąż się z nim, jeśli nie lubisz dłuższej rozłąki. Zanim zaczniesz czytać zapoznaj się ze znaczeniem słów: ironia i sarkazm ;)



run-log.com

Do pracy przez Ostoję - Rajkowo :)

Środa, 4 lipca 2012 | dodano:04.07.2012 Kategoria Okolice Szczecina
Km:21.30Km teren:0.00 Czas:00:57Km/h:22.42
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcal Podjazdy:m Rower:Unibike Viper
Przy okazji test bezprzewodowego licznika z Lidla - działa zgodnie z przewidywaniami, czyli nieco nieprzewidywalnie :) Kiedy próbowałem go testować przy podłączonym drugim liczniku pokazywał rzeczy niemożliwe - łapał sygnał z obu nadajników. Najwyraźniej nie koduje sygnałów, bo wystarczy go również położyć obok laptopa i dzięki WiFi można osiągać całkiem niezłe rezultaty ;)

Na szczęście kiedy jest założony na rower sam, bez innych członków Towarzystwa Bezprzewodowców, działa dobrze. No, może oprócz prędkości maksymalnej, ale to jest akurat coś co kompletnie mnie nie interesuje :)

Komentarze
Załóż pulsometr podczas pisania komentarzy na bikestats. Założę się, że pokaże powyżej 500 uderzeń na minutę ;)
Ja mam już drugi pulsometr Sigmy - pierwszy był do bani przede wszystkim ze względu na sposób otwierania pokrywy w celu wymiany baterii - trzeba było odkręcić 4 małe śrubeczki. W dodatku lubił się - szczególnie na samym końcu "treningu" - resetować, ku mojej uciesze ;) Drugi działa bez zarzutu. Pierwszy to był chyba Fit Watch, a drugi nazywa się PC 15.
meak
- 03:42 piątek, 13 lipca 2012 | linkuj
Rzeczywiście - dzisiaj musiałem akurat na chwilę zwolnić, kiedy przejeżdżałem pod trakcją tramwajową na Wojska Polskiego i ze zdziwieniem zaobserwowałem podczas hamowania gwałtownie wzrastającą prędkość. Na początku hamowania było jakieś 50 km/h, a pod koniec jechałem już niemal setką. Przez chwilę pomyślałem, że może trafiłem do wnętrza Wielkiego Zderzacza Hadronów ;)
Nie przeszkadza mi to jednak - te wskazania, które mnie interesują są wiarygodne. Fakt jednak, że jeśli ktoś chce bardzo mocno polegać na liczniku bezprzewodowym to musi wydać dużo więcej kasy na jakąś Sigmę itp. - licznik z kodowanym sygnałem jest na większość takich sytuacji odporny. Tym niemniej to są niezaprzeczalne wady liczników bezprzewodowych (aha, jeszcze to, że potrzebne są dwie baterie - jedna do licznika, druga do nadajnika). Przyznam, że ja też nie mogę się zdecydować, czy wolę ich narowy, czy naderwane kabelki w licznikach przewodowych :)
meak
- 08:30 czwartek, 5 lipca 2012 | linkuj
Osobiście zostałem wyleczony ze stosowania liczników bezprzewodowych. Tego typu licznik, który uprzednio stosowałem robił mi różne niespodzianki i tak np. był nadmiernie "wrażliwy" na przejeżdżające tramwaje lub na sąsiedztwo telefonu komórkowego i podobnie jak to sam stwierdziłeś bywało, że w przypadku szybkości maksymalnej wskazywał np. 300 km/h ale i inne dane często nie były zgodne z rzeczywistością. Oby Twój był odporny na tego typu zachowania.
jotwu
- 20:49 środa, 4 lipca 2012 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!