- Kategorie bloga:
- 100 km i więcej.28
- 200 km i więcej.1
- 51 - 79 km.96
- 80 - 99 km.35
- Bory Tucholskie 2009.12
- Bory Tucholskie 2011.7
- Geocache.1
- Litwa 2010.8
- Mapy z GPS.44
- Niemcy.117
- Okolice Szczecina.328
- Poj.Krajeńskie-Bory Tucholskie 2.7
- Polska Egzotyczna 2007.12
- Słubice i okolice.112
- Suwalska Trzydniówka.5
- Suwalszczyzna 2006.6
- Suwalszczyzna-Podlasie 2008.9
- Weekendowa wyprawa 2005.3
- Wyprawa 1 2006.10
- Wyprawy.52
Blog rowerowy. Aktualizowany od przypadku do przepadku. Spostrzegawczość jest ważna. Nie wiąż się z nim, jeśli nie lubisz dłuższej rozłąki. Zanim zaczniesz czytać zapoznaj się ze znaczeniem słów: ironia i sarkazm ;)
Total destruction
Czwartek, 1 września 2011 | dodano:01.09.2011
Km: | 11.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:42 | Km/h: | 16.86 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Author Outset |
Rano do pracy z zaliczeniem Lidla, gdzie kupuję narzędzie destrukcji - niszczarkę do dokumentów. Jest wielce prawdopodobne, że na wiosnę kupię (w ściśle określonym celu :) ) w miarę tani, górski rowerek i postanowiłem w końcu jeździć do sklepów rowerem, starym weteranem Authorem Outset z 2006 roku. Wracając wstąpiłem do sklepu Elysium i zaopatrzyłem się w dobre piwo. Lwówek Książęcy i Lubuskie Jasne z Witnicy, które mi nawet zasmakowało chociaż pierwsze na razie nie ma konkurencji :) A teraz trzymam sam za siebie kciuki, bo zaistniało prawdopodobieństwo, że w któryś weekend (nie ten najbliższy) jeszcze mi się uda wyrwać pod namiot :)
Komentarze
Stary weteran Author Outset z 2006 roku - to wcale nie taki weteran albo ja straciłem rachubę czasu, bo mój Wheeler jest o rok starszy i rok w rok przejeżdża ponad 10 000 km i ciągle nieźle się sprawuje, chociaż stopniowo tracę do niego sentyment. Co prawda nie jestem smakoszem piwa ale przez Twoją reklamę wstąpię do Elysium by kupić ten Lwówek Książęcy. Jeśli pod namiot, to chyba trzeba się spieszyć, bo prognozy nie są zbyt optymistyczne.
jotwu - 14:59 niedziela, 4 września 2011 | linkuj
Lwówek poznałem w sierpniu, znakomite piwo, Książęce i Ratuszowe.
angelino - 20:35 piątek, 2 września 2011 | linkuj
W Elysium byłem wczoraj i dziś. Wczoraj po "Lwówek", a dziś miałem tylko zdać buteleczki właśnie po "Lwówku" i "Lubuskim", jednak birofilia zwyciężyła i "zakolekcjonowałem" "Raciborskie" z Browaru Zamkowego. ;)
Podpytywałem też o "Jako" z Kokanina, bez problemu dostępne w Breniu... i obiecali się zająć sprawą, chodzi mi o nowość - niepasteryzowany "Złoty Łan". ;) Misiacz - 17:21 czwartek, 1 września 2011 | linkuj
Podpytywałem też o "Jako" z Kokanina, bez problemu dostępne w Breniu... i obiecali się zająć sprawą, chodzi mi o nowość - niepasteryzowany "Złoty Łan". ;) Misiacz - 17:21 czwartek, 1 września 2011 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!