meak - przejażdżki i wyprawki

Info




Linki


Zalicz gminę ;)







Batoniki






button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Moje rowery

Unibike Viper 23189 km
Author Outset 17964 km
Kross Level 3.0 2021

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy meak.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Tak nie będzie ;)






Blog rowerowy. Aktualizowany od przypadku do przepadku. Spostrzegawczość jest ważna. Nie wiąż się z nim, jeśli nie lubisz dłuższej rozłąki. Zanim zaczniesz czytać zapoznaj się ze znaczeniem słów: ironia i sarkazm ;)



run-log.com

Dojazd do pracy

Poniedziałek, 12 kwietnia 2010 | dodano:12.04.2010 Kategoria Okolice Szczecina
Km:18.02Km teren:0.00 Czas:00:56Km/h:19.31
Pr. maks.:33.60Temperatura:4.0 HRmax:158( 85%)HRavg137( 74%)
Kalorie: 1001kcal Podjazdy:m Rower:Unibike Viper
Oczywiście przez Ostoję i Rajkowo :)
Nauczyłem się pokonywać tę trasę w ciemności i teraz muszę się od nowa przyzwyczajać - słońce wstaje coraz wcześniej i rozjaśnia miejsca, które rano przemierzam. Swoją drogą czas pomyśleć również o turach po pracy - do wyjazdu na Litwę zostały już praktycznie 3 miesiące z kawałeczkiem :)
Nie marzę nawet o kondycji sprzed paru lat, przydałoby się jednak zmniejszyć hałas jaki powoduje przeklinanie na podjazdach lub bardziej miękkim terenie, bo zwykle okazuje się, że kondycji wystarcza akurat na to, żeby się powkurzać. Niestety, wkurzanie się rzadko przesuwa rower do przodu ;)

Cóż, kondycja tutaj aż takiego znaczenia jednak nie ma - dziennie można przejechać ponad 100 km, ale równie dobrze może być ich 30, byleby po drodze było ciekawie. Wszystkie inne okoliczności jak na razie również wskazują, że wyjazd dojdzie do skutku chociaż życie potrafi płatać różne figle. Nieraz pewnie jeszcze posmęcę tu na ten temat przed wyjazdem :)

Komentarze
Oczywiście, z tym że poranek ma dodatkowo swój urok. Wszystko budzi się ze snu (może oprócz sów), na polach zwierzęta i ta charakterystyczna cisza.

Ale... jaki fotograf? :)
siwiutki
- 09:49 wtorek, 13 kwietnia 2010 | linkuj
Jak fotograf mówi o świetle to znaczy, że chodzi również (albo przede wszystkim) o zdjęcia. No, ale miękkie popołudniowe światło też jest chyba fajne? ;)
meak
- 09:31 wtorek, 13 kwietnia 2010 | linkuj
Spokojnie, kondycje można złapać regularnie jeżdżąc przez 2 tygodnie. Ja żałuję, że nie mogę rowerem jechać w stronę pracy, a nie z powrotem. Rano jest piękne światło i nawet łyse pola świetnie wyglądają.
siwiutki
- 06:57 wtorek, 13 kwietnia 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!