- Kategorie bloga:
- 100 km i więcej.28
- 200 km i więcej.1
- 51 - 79 km.96
- 80 - 99 km.35
- Bory Tucholskie 2009.12
- Bory Tucholskie 2011.7
- Geocache.1
- Litwa 2010.8
- Mapy z GPS.44
- Niemcy.117
- Okolice Szczecina.328
- Poj.Krajeńskie-Bory Tucholskie 2.7
- Polska Egzotyczna 2007.12
- Słubice i okolice.112
- Suwalska Trzydniówka.5
- Suwalszczyzna 2006.6
- Suwalszczyzna-Podlasie 2008.9
- Weekendowa wyprawa 2005.3
- Wyprawa 1 2006.10
- Wyprawy.52
Blog rowerowy. Aktualizowany od przypadku do przepadku. Spostrzegawczość jest ważna. Nie wiąż się z nim, jeśli nie lubisz dłuższej rozłąki. Zanim zaczniesz czytać zapoznaj się ze znaczeniem słów: ironia i sarkazm ;)
Pobudka!
Piątek, 9 kwietnia 2010 | dodano:09.04.2010 Kategoria Okolice Szczecina
Km: | 21.67 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:08 | Km/h: | 19.12 |
Pr. maks.: | 35.20 | Temperatura: | 4.0 | HRmax: | 162( 87%) | HRavg | 129( 69%) |
Kalorie: | 1117kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Unibike Viper |
Ojojoj! ;) Rozregulowałem się podczas tej "rekonwalescencyjnej" przerwy. W końcu jednak udało mi się dzisiaj wstać o 5:00 i niech to najlepiej jak najszybciej z powrotem "wejdzie w krew". Przecież na wyprawce rowerowej takie pobudki są jednymi z piękniejszych momentów - oczywiście pod warunkiem, że się śpi w lesie, najlepiej samemu :) Wtedy budzi nas ogólnoleśne świergolenie, a smak porannej kawy w tych warunkach przewyższa każdy inny ;)
Dobra, "back to reality" ;) - dzisiaj do pracy przez Ostoję i Rajkowo, a po drodze strzał z biodra w kierunku miejscowości Przylep kąpiącej się w pierwszych promieniach porannego słońca:
Dobra, "back to reality" ;) - dzisiaj do pracy przez Ostoję i Rajkowo, a po drodze strzał z biodra w kierunku miejscowości Przylep kąpiącej się w pierwszych promieniach porannego słońca:
Przylep słońce© meak
Komentarze
Wstać o piątej rano z własnej i nieprzymuszonej woli, to w moich oczach niemal bohaterstwo ;)
niradhara - 16:57 piątek, 9 kwietnia 2010 | linkuj
Poranne zdjęcia bywają szczególnie urocze - chmurki, słońce, podświetlone zabudowania i do tego wiosenna zieleń. Miło, że już normalnie zaczynasz funkcjonować. Nawet nie zauważyłem piątku i oszałamiającej (13) liczby przejechanych kilometrów. Muszę się zmobilizować do wcześniejszych pobudek.
jotwu - 16:11 piątek, 9 kwietnia 2010 | linkuj
Fajnie zdjęcie, nie chce mi się wierzyć że u nas już tak zielono jest. Jak można wstać o 5 rano :)
mm85 - 15:51 piątek, 9 kwietnia 2010 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!