- Kategorie bloga:
- 100 km i więcej.28
- 200 km i więcej.1
- 51 - 79 km.96
- 80 - 99 km.35
- Bory Tucholskie 2009.12
- Bory Tucholskie 2011.7
- Geocache.1
- Litwa 2010.8
- Mapy z GPS.44
- Niemcy.117
- Okolice Szczecina.328
- Poj.Krajeńskie-Bory Tucholskie 2.7
- Polska Egzotyczna 2007.12
- Słubice i okolice.112
- Suwalska Trzydniówka.5
- Suwalszczyzna 2006.6
- Suwalszczyzna-Podlasie 2008.9
- Weekendowa wyprawa 2005.3
- Wyprawa 1 2006.10
- Wyprawy.52
Blog rowerowy. Aktualizowany od przypadku do przepadku. Spostrzegawczość jest ważna. Nie wiąż się z nim, jeśli nie lubisz dłuższej rozłąki. Zanim zaczniesz czytać zapoznaj się ze znaczeniem słów: ironia i sarkazm ;)
4:30 - o tej godzinie
Środa, 9 maja 2007 | dodano:09.05.2007
Km: | 25.03 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:22 | Km/h: | 18.31 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: |
4:30 - o tej godzinie zamierzałem wstać dzisiaj, żeby wyruszyć wraz ze świtem krótko po piątej, ale podczas nocnego przebudzenia usłyszałem deszcz i automatycznie przestawiłem budzik na 5:30. W rezultacie tych wszystkich działań wstałem o 4:50 :)
Droga do pracy miała długość 15 km, dzisiaj czasu na dużo więcej mieć raczej nie będę, bo po południu poganiam za córeczką jeżdżącą na małym rowerku :) Dobre jednak i to - na razie moim celem jest zlikwidowanie przejazdów prosto do pracy i z powrotem, czyli denerwujących sześciokilometrówek ;)
Powrót z pracy 10 km.
Poranny widoczek spod Autostrady Poznańskiej:
Droga do pracy miała długość 15 km, dzisiaj czasu na dużo więcej mieć raczej nie będę, bo po południu poganiam za córeczką jeżdżącą na małym rowerku :) Dobre jednak i to - na razie moim celem jest zlikwidowanie przejazdów prosto do pracy i z powrotem, czyli denerwujących sześciokilometrówek ;)
Powrót z pracy 10 km.
Poranny widoczek spod Autostrady Poznańskiej:
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!