meak - przejażdżki i wyprawki

Info




Linki


Zalicz gminę ;)







Batoniki






button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Moje rowery

Unibike Viper 23931 km
Author Outset 17964 km
Kross Level 3.0 2021

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy meak.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Tak nie będzie ;)






Blog rowerowy. Aktualizowany od przypadku do przepadku. Spostrzegawczość jest ważna. Nie wiąż się z nim, jeśli nie lubisz dłuższej rozłąki. Zanim zaczniesz czytać zapoznaj się ze znaczeniem słów: ironia i sarkazm ;)



run-log.com

Pięknym zawijasem do pracy ;)

Środa, 14 października 2009 | dodano:14.10.2009 Kategoria Okolice Szczecina, Mapy z GPS
Km:25.83Km teren:0.00 Czas:01:17Km/h:20.13
Pr. maks.:33.10Temperatura:4.0 HRmax:156( 84%)HRavg126( 68%)
Kalorie: 606kcal Podjazdy: 90m Rower:Unibike Viper
Pogoda ostatnio nie rozpieszcza - wczoraj, zarówno rano jak i pod wieczór, kiedy miałbym czas na jazdę, było fatalnie. Postanowiłem więc, że dzisiaj rano, jeśli warunki pozwolą, pojadę do pracy przez Ostoję - Rajkowo. Okazało się, że rano było bardzo przyjemnie (ok, może i były w pewnym momencie 2 stopnie, ale na rowerze i tak się tego nie czuje ;) ), więc zrobiłem małe, dodatkowe kółeczko ścieżkami rowerowymi :)

Trasa przez Ostoję i Rajkowo jest z pewnością przyjemniejsza właśnie o tej porze (krótko po 6:00) niż np. około godz. 15-tej - jest malutki ruch chociaż parę dni temu (również rano) zdarzyło mi się rano widzieć dwa skręcające w nią TIR-y i jestem ciekaw, czy wolno im tam wjeżdżać, bo znak zezwala na wjazd ciężarówkom do 16 ton... W późniejszych godzinach TIR-ów jest jeszcze więcej (tak jak ja mam okazję tam jeździć, czyli po 15-tej).

Jak patrzę teraz na mapę ze śladem GPS to myślę, że można łączyć zainteresowania sportowe z artystycznym zacięciem i stworzyć nową dziedzinę sztuki, czyli tzw. "rysunek śladem GPS" ;) Parę ciekawych bohomazów już widziałem na bikestats, kto wie, może kiedyś? :P



A teraz za oknem już leje... Po południu wg prognozy też ma być kiepsko - potężny wiatr. Cóż, trzeba jeździć wtedy, kiedy można! :)

Komentarze
Właśnie dlatego, że nie patrzę na Twoje wyniki, planuję tylko skromne 7000 km ;)
meak
- 11:24 piątek, 16 października 2009 | linkuj
Wcale nie patrz na moje wyniki, bo to tylko świadczy o tym, że mam mnóstwo wolnego czasu a że od lat lubię jazdę na rowerze, więc widać to na liczniku. Jazda wczoraj i dziś to lekkie wariactwo, bo pogoda była wyjątkowo paskudna. Dziś zadziwił mnie sympatyczny chłopiec z Przęsocina, ktory z aparatem fotograficznym pojechał aż do Trzebieży. Też tam miałem w planie jazdę, by zobaczyć zalane ulice tej miejscowości ale gdy dojechałem do Głębokiego zrozumiałem, że walka z północnym wiatrem to dla mnie zbyt duża przeszkoda zwłaszcza, że z reguły w domu muszę być o 14.00 i pewno bym nie zdążył. A co do rowerów stacjonarnych, to dla mnie to nie jest rower.
jotwu
- 16:53 czwartek, 15 października 2009 | linkuj
Bardzo mi się podoba to, że tak ładnie potrafisz się cieszyć detalami, czy też czymś na zapas. Te detale to np. te figury geometryczne uzyskane przy pomocy GPS'u a to drugie, to Litwa - tak trzymać, bo to oznaka młodego, nie wypalonego charakteru. jotwu - 12:22 środa, 14 października 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!