meak - przejażdżki i wyprawki

Info




Linki


Zalicz gminę ;)







Batoniki






button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Moje rowery

Unibike Viper 23952 km
Author Outset 17964 km
Kross Level 3.0 2021

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy meak.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Tak nie będzie ;)






Blog rowerowy. Aktualizowany od przypadku do przepadku. Spostrzegawczość jest ważna. Nie wiąż się z nim, jeśli nie lubisz dłuższej rozłąki. Zanim zaczniesz czytać zapoznaj się ze znaczeniem słów: ironia i sarkazm ;)



run-log.com

Klub Morsów :) Żartowałem

Niedziela, 4 lutego 2007 | dodano:04.02.2007 Kategoria Niemcy, Słubice i okolice
Km:41.30Km teren:5.00 Czas:02:15Km/h:18.36
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcal Podjazdy:m Rower:
Klub Morsów :) Żartowałem oczywiście, ale to dlatego, że dwa razy musiałem brodzić bez butów w wodzie - wysoki stan Odry między Słubicami i Kostrzyniem. Niemiecka strona Odry. Słubice - Frankfurt - Lebus - Kostrzyń. A tak to wyglądało:






Na zdjęciach nie widać, ale - szczególnie tam gdzie jest zalany wodą mostek - woda sięgała do kolan. Cóż, przekonałem się przynajmniej, że sakwy Crosso Dry są naprawdę nieprzemakalne ;)

Komentarze
Przez chwilę o tym myślałem, ale woda sięgała do kolan, więc tak czy siak bym się zamoczył. Na dodatek nie było wyraźnie widać dna, okazało się też nieźle zamulone - w pewnym miejscu wpadłem w muł, rowerek by się tam nieźle zakopał. Wybrałem może mniej efektowny, ale bezpieczniejszy wariant ;) Zresztą, taka kąpiel bardzo odświeża. Jak łażę po górach to zawsze staram się wymoczyć nogi w lodowatym górskim strumieniu, człowiek jest potem jak nowo narodzony ;)
meak
- 11:56 poniedziałek, 5 lutego 2007 | linkuj
A nie próbowałeś przejechać rowerkiem zamiast brodzić na boso w lodowatej wodzie?! :D

pzdr
Mlynarz
- 11:37 poniedziałek, 5 lutego 2007 | linkuj
Nie miałem czasu, na pociąg do Szczecina się spieszyłem ;)
meak
- 19:24 niedziela, 4 lutego 2007 | linkuj
Że też ci się chciało tak przełazić :) Ja bym szukał innej, chyba że bym był już przemoczony to.... :D
tomalos
- 19:20 niedziela, 4 lutego 2007 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!