meak - przejażdżki i wyprawki

Info




Linki


Zalicz gminę ;)







Batoniki






button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Moje rowery

Unibike Viper 23931 km
Author Outset 17964 km
Kross Level 3.0 2021

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy meak.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Tak nie będzie ;)






Blog rowerowy. Aktualizowany od przypadku do przepadku. Spostrzegawczość jest ważna. Nie wiąż się z nim, jeśli nie lubisz dłuższej rozłąki. Zanim zaczniesz czytać zapoznaj się ze znaczeniem słów: ironia i sarkazm ;)



run-log.com

Nad jez. Świdwie!

Niedziela, 22 marca 2009 | dodano:22.03.2009 Kategoria Okolice Szczecina
Km:52.73Km teren:20.00 Czas:02:34Km/h:20.54
Pr. maks.:38.27Temperatura:4.0 HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcal Podjazdy:m Rower:Author Outset
Pobudka o 6:00, żeby wyjechać o 7:00 - potem ma podobno wiać, padać itp. Poza tym chciałem zobaczyć ostatni w tym sezonie konkurs skoków, który zaczynał się o 10:10 :) Zdążyłem wrócić przed południem, czyli o 10:00

Po południu była jeszcze mała rundka po mieście :)

Trasa: Szczecin - Głębokie - Pilchowo - Bartoszewo - Sławoszewo - Jutroszewo - Huta Gunicka - Węgornik - Jez. Świdwie - Węgornik - Tanowo - Pilchowo - Głębokie - Szczecin

Koło Głębokiego widziałem dużą grupę rowerzystów czekających na resztę - ja już wracałem, oni jeszcze nie zaczęli. Pewnie z takiego powodu raczej z żadną grupą nie będę jeździł :) Gdyby jeszcze takie wycieczki zaczynały się o 8:00, ale o 10?
Dla mnie najlepszy jest poranek, kiedy wszystko się budzi, a w lesie jest cisza. Do tego pierwsze poranne promienie słońca - dzisiaj tego oczywiście nie było, bo chmury :)

Ok, dzisiaj była zabawa w wygładzanie wody metodą "na Robina" :D , w czym wydatnie pomógł mi mini-statyw - naprawdę genialny drobiazg, dzięki któremu można robić zdjęcia jakie bez niego nie miałyby szans powodzenia.

Leśny strumień © meak


Leśny strumień 2 © meak


Puszcza Wkrzańska © meak


Pogoda dzisiaj była marna, więc standardowe ujęcie jeziora Świdwie :)

Jezioro Świdwie © meak

Komentarze
Wygładzanie "wody na robina" - świetnie Ci to wyszło, wiosna wszędzie już chyba zawitała i te kolorki, ja dziś w głowie miałem inny CEL. Pozdrawiam
robin
- 21:09 niedziela, 22 marca 2009 | linkuj
Fotki bardzo fajne, a mały statywik rzeczywiście się przydaje chodź mi nigdy nie chce się go wozić i ustawiam aparat na czym popadnie :]
Galen
- 20:12 niedziela, 22 marca 2009 | linkuj
Ja zdążyłem się uwinąć, kiedy jeszcze z pogodą nie było jeszcze tak źle - za to krótka popołudniowa przejażdżka była już w gorszych warunkach. Wilgotno i dość mocne podmuchy wiatru. A z tym wygładzaniem wody chodzi o dłuższy czas naświetlania jaki jest możliwy dzięki statywowi - dzięki temu woda nie jest zatrzymana w ułamku sekundy, bo naświetlanie trwało prawie całą sekundę przez to, że nastawiłem mały otwór przysłony a czułość ustawiłem na najniższą. Efekt jest w każdym razie taki, że woda się właśnie wygładza i czasem fajnie to wygląda :)
Kruczek rzeczywiście nie okazał się tak straszny, ale Małysz najwyraźniej potrzebował Lepistoe i mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie jeszcze lepiej :)
meak
- 15:56 niedziela, 22 marca 2009 | linkuj
Całkowicie podzielam Twoje uwagi na temat "spędów" wycieczkowych, podobnie jak wyższości porannych wycieczek (ja mogę sobie na to pozwolić, Ty pracujesz) nad po południowymi. Nie skarżysz się na pogodę a dziś było niezbyt "rowerowo". Zdjęcia tradycyjnie urocze, aczkolwiek nie bardzo wiem co z tym "wygładzaniem" wody. A co skoków narciarskich, to oglądam je wyłącznie poprzez Eurosport, ponieważ nie mogę słuchać ględzenia komentatorów TVP. Podziwiam Małysza i za wyniki, i za charakter. Kruczek chyba nie jest złym trenerem, skoro na koniec sezonu cała grupa zaczęła wyraźnie piąć się do góry. A co Twojej wycieczki, to szybko się z nią uwinąłeś - znam tę trasę, więc wiem jak różne są na niej rodzaje nawierzchni. Pozdrawiam.
jotwu
- 15:23 niedziela, 22 marca 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!