meak - przejażdżki i wyprawki

Info




Linki


Zalicz gminę ;)







Batoniki






button stats bikestats.pl

button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl
button stats bikestats.pl

Moje rowery

Unibike Viper 23189 km
Author Outset 17964 km
Kross Level 3.0 2021

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy meak.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Tak nie będzie ;)






Blog rowerowy. Aktualizowany od przypadku do przepadku. Spostrzegawczość jest ważna. Nie wiąż się z nim, jeśli nie lubisz dłuższej rozłąki. Zanim zaczniesz czytać zapoznaj się ze znaczeniem słów: ironia i sarkazm ;)



run-log.com

Mój stary rower lubi śnieg, co ja na to poradzę... ;)

Sobota, 14 lutego 2009 | dodano:14.02.2009 Kategoria Okolice Szczecina
Km:27.02Km teren:15.00 Czas:01:45Km/h:15.44
Pr. maks.:26.31Temperatura:-1.0 HRmax:162( 87%)HRavg144( 77%)
Kalorie: 1514kcal Podjazdy:m Rower:Author Outset
Szczecin - Głębokie - Owczary - Pilchowo - zawijasy po lesie - Polana Harcerska - niebieski szlak do Głębokiego - Szczecin

Nie zdążyłem się jeszcze rano dobrze obudzić, a tu podbiega do łóżka rozbrykany, piszczący z zadowolenia rowerek, oblizuje mnie chlapaczem i pokazuje, że mam za okno wyjrzeć. Wolno się podniosłem, podszedłem do okna i wszystko stało się jasne - śnieg. Ten idiota uwielbia śnieg. No i nie mogłem mu odmówić... ;)

Pojechałem standardowo przez Park Kasprowicza, Lasek Arkoński, potem wschodnim brzegiem Głębokiego do leśniczówki Owczary, a stamtąd czarnym szlakiem do Pilchowa - miejscami dźwięki były jakby lodołamacz sunął, bo pod śniegiem był śnieg zlodowaciały albo zlodowaciałe błoto pośniegowe, do tej pory jednak nie było źle. Na drodze z Pilchowa do Głębokiego jest parking i postanowiłem tam skręcić. Tu się dopiero zaczęła jazda w głębszym śniegu, z prędkością około 10 - 11 km/h :) Później skręciłem w lewo na drogę do Polany Harcerskiej, a stamtąd zjechałem z powrotem do Głębokiego niebieskim szlakiem i tam chyba była najlepsza zabawa. Dość głęboki śnieg, miejscami mocno zmrożony, z koleinami, wąsko między drzewami, z lewej wysoka skarpa. Miejscami nie byłem już w stanie podjechać, bo koła pod górkę się już ślizgały. Z Głębokiego koło Arkonki z powrotem do domu.

Stary Author, szczęśliwy stoi na śniegu ;)

Rower w śniegu © meak


Nad jez. Głębokim © meak


Jez. Głębokie © meak


Droga z jez. Głębokie do leśniczówki Owczary © meak


Pod leśniczówką Owczary © meak

Komentarze
Mnie zrobił to samo ale jak wyjrzałem przez okno (5.45 AM)- śnieg napędzany wiatrem pędził równolegle do moich szyb, szybko zakopałem się w łóżku aby nie lizał mnie po stopach ;) Pozdro
robin
- 10:01 niedziela, 15 lutego 2009 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!